Moje prywatne pliki

Właśnie moje! Z reguły mamy tendencje do ściągania na swój komputer rozmaitych plików z artykułami, grafiką, muzyką, etc. na swój komputer, kierując się obawą, że mogą zniknąć z sieci, ale jakoś rzadziej myślimy o własnych plikach, które moga zniknąć z naszego komputera i na pewno nie będziemy ich mogli znikąd ściągnąć.

Oczywiście na temat konieczności tworzenie kopii zapasowych każdy słyszał wiele, ale dociera to do nas dopiero po utracie plików, albo widmie utraty setek godzin pracy. Z drugiej strony jeżeli podróżujemy to bywa, że nagle potrzebne są nam dane zalegające gdzieś na lokalnym dysku komputera i nie ma jak się do nich dostać z zewnątrz. Jeżeli pracujemy w jednostce, której władze mają świadomość takich potrzeb to być może mamy pod ręką rozwiązania lepsze od tych, o których chcę napisać, ale tak, czy owak możliwości są kuszące. Spróbujmy własne dane zabezpieczyć wysyłając je gdzieś w świat sieci INTERNET.

SpiderOak

Zaletą tej usługi jest zachowanie prywatności danych. Otóż szyfrowanie wykonywane jest kluczem tworzonym po stronie klienta i po stronie serwera dostępne dane są już zaszyfrowane. Dane przechowywane w chmurze SpiderOak są zabezpieczane w ten sposób, że utrata hasła i klucza generowanego przy tworzeniu konta są praktycznie równoznaczne z utratą dostępu do danych. Pracownicy serwisu także nie mają dostępu do naszych danych są one bowiem przesyłane oraz przechowywane w postaci zaszyfrowanej. Ponieważ tego dostępu sami nie mają nie mogą nam go przywrócić.

Instalacja i konfiguracja

Program kliencki dostępny jest dla różnych systemów operacyjnych, dla systemów Linuksowych dostępne są na ogół gotowe pakiety, niezależnie od tego automatyczne instalatory dla poszczególnych systemów operacyjnych dostępne są na stronie https://spideroak.com/download/. Opis posługiwania się programem klienckim znajdziemy na stronie https://spideroak.com/howitworks.


Inne chmury

Pracownicy naszej uczelni mają możliwość wykorzystywania chmury Microsoft. Dostępne są programy klienckie dla tej chmury, a konkretnie dla usługi OneDrive, dla różnych systemów operacyjnych. Oczywiście standardowy klient dla systemów Windows jest "klikalny" i  przez to łatwy w użyciu. W środowisku linuksowym preferowane są narzędzia, które potrafią obsłużyć różne technologie chmurowe. Takim narzędziem jest np. rclone, którego osobiście używam.

Prywatność na OneDrive nie jest tak chroniona, jak w przypadku chmury SpiderOak, jednak możemy sobie z tym poradzić na dwa sposoby. Po pierwsze używać tej chmury dla danych, których poufność nie jest istotna, albo przechowywać tam dane zaszyfrowane po stronie komputera i w takiej zaszyfrowanej formie przesyłać przez sieć. Tutaj polecam zestaw narzędzi gpg4win, trzeba poświęcić im na początku trochę uwagi, ale to jest dobra inwestycja, bowiem zrozumiemy co nam daje GPG.


Nie zwlekaj, jutro zapomnisz, a pojutrze możesz już nie mieć danych ...
Szczecin, 6 października 2011 r.
Dąbrowa Szlachecka 30 grudnia 2018 r.