Propaganda na wsi działa

Czy warto rozmawiać o polityce

Rozmawiałem wczoraj z sąsiadami i zeszło przypadkiem na politykę. I wtedy odczułem moc propagandy TVP. Ponieważ od lat nie mamy telewizji nie zdawałem sobie sprawy, jak duży może być wpływ mediów publicznych na świadomość typowego mieszkańca wsi. Gorzej, że to obszar podmiejski, gdzie świadomość procesów rynkowych z racji rozmaitości prac podejmowanych przez mieszkańców powinna być zdecydowanie większa, aniżeli na takiej zdecydowanej prowincji.

Dowiedziałem się, że to wszystko przez tego Tuska, że PO to złodzieje, kradli, etc. Owszem, takowe hasła do mnie docierały, jako gdzieś tam funkcjonujące, ale teraz dotarło do mnie, jak zmanipulowano społeczeństwo. Bo poza tymi hasłami już żadnych konkretów nie potrafili podać. A konkrety muszą być jakoś mierzalne, aby mówić lepiej, gorzej… ale konkrety to fakty, a nawyk sięgania do faktów jest zbyt niebezpieczny, by na to kłaść nacisk w Telewizji tak Publicznej.

Mitologia statystyk

Wiele mitów krąży w obiegowym myśleniu. Czasem są to efekty złego zrozumienia, czy pomyłki, czasem wynik manipulacji. Często mówi się o długach Gierka, ale warto na to popatrzeć od strony inwestycji. Na co poszedł ten kredyt, jak się ma wzrost zadłużenia do inwestycji. W latach 70. wybudowano 557 nowych przedsiębiorstw, w tym 71 fabryk domów, 10 fabryk mebli, 16 fabryk odzieżowych, 18 zakładów mięsnych, 14 chłodni, 7 fabryk samochodów i ich części, 10 zakładów elektronicznych, 5 cementowni, 5 kopalni węgla kamiennego, 7 elektrowni, 9 elektrociepłowni, 9 zakładów hutnictwa żelaza i metali nieżelaznych. Zelektryfikowano ok. 2 tys. km linii kolejowych; twardą nawierzchnię uzyskało ponad 10 tys. km dróg https://www.tygodnikprzeglad.pl/pawel-bozyk-zaklamywanie-prawdy-o-dlugach-gierka/.

Tymczasem w połowie 2020 roku, premier Morawiecki został poproszony o  wymienienie jednej dużej inwestycji PiS, która została rozpoczęta i zakończona w ciągu ostatnich pięciu lat rządów tej partii. Nie wymienił żadnej. Morawiecki spytany o jedną zakończoną, dużą inwestycję PiS. Zaskakująca odpowiedź — Dziennik.pl Owszem, teraz mamy zakończony oficjalnie przekop Mierzei Wiślanej, ale praktycznie ten kanał jeszcze nie działa. Do 2015 roku dług wynosił 877 mld a od 2015 do 2021 dług wzrósł do prawie 1 478 mld. Rząd PIS przez 6 lat zadłużył nas na 600 miliardów!!! Prawie tyle samo co wszystkie dotychczasowe rządy w powojennej Polsce! Do tego mamy jeszcze dług wyprowadzony poza budżet (około 320 miliardów) co razem daje 920 miliardów długu przez 6 lat. Ale nie potrafię określić inwestycji prowadzonych z tych pieniędzy. To co znajduję okazuje się w dużej mierze finansowane z funduszy unijnych. Nawet jeżeli zabrakło czasu, aby przedstawiciel funduszy powiedział kikla słów. https://www.money.pl/fundusze/przedstawiciel-ke-niedopuszczony-do-glosu-rzad-odpowiada-na-zarzuty-6837077322685120a.html

Jeżeli te pieniądze nie idą na inwestycje i nie są rozkradane to są przejadane. I to byłoby nawet przyjemne odczucie, ale nie jest udziałem wszystkich. Ja się np. nie załapałem. Owszem, dla mnie z racji wieku zrozumiała jest PRL-owska definicja koniaku, jako ulubionego napoju klasy robotniczej spijanego ustami najlepszych przedstawicieli tejże klasy, ale irytuje mnie to, że udziałem wszystkich, czyli także moim, jest dwucyfrowa inflacja, która wielu ludziom zjada oszczędności na czarną godzinę.