SCOBY

jjb

2022/03/29

Categories: edukacja żywność Tags: mikrobiologia SCOBY mikrobiom profilaktyka zdrowia żywy ocet

Table of Contents

Gdzie są badania?

Mam wrażenia, że wiele rządów i tym samym państw odpuściło sobie badania, które poszerzają sferę dobra wspólnego.

Problem ten dostrzegany jest przez wielu w obszarze medycyny, nawet funkcjonują w języku terminy big farma i podobne, ale to nie jest jedyny taki obszar.

Wydawało by się, że wobec ciągłych problemów z niedofinansowaną służbą zdrowia sensowny i ekonomicznie uzasadniony jest nacisk na profilaktykę. Ale nie idzie tutaj szerzenie wiadomości o cudownych dietach, środkach co to krew czyszczą mocz pędzą, a przedziwnie wzmacniają, ale o twarde badania, które sugerują, że takie, czy inne działania, te czy inne nawyki żywieniowe, mają znaczenie dla naszego zdrowia.

Układy probiotyczne

Weźmy dla przykładu znane od tysięcy lat SCOBY (Symbiotic Culture of Bacteria and Yeasts). Niektóre są bardzo popularne, jak chociażby kombucza, kefir wodny czy tybetański grzybek kefirowy

Otóż istnieje mnóstwo doniesień z praktyki na temat prozdrowotnego działania napojów produkowanych z wykorzystaniem SCOBY, ale bardzo mało badań naukowych, które by do tego tematu podchodziły całościowo. Od strony mikrobiologicznej, chemicznej, dietetycznej, badań klinicznych…

Jeżeli takich badań nie ma to znaczy, że na te badania nie przeznaczano pieniędzy, temat nie wydawał się na tyle istotny, jak przysłowiowe kojarzenie świnek morskich w różnych środowiskach. Nic dziwnego, że w wielu umysłach rodzi się podejrzenie, że palce musiały w tym maczać wielke korporacje farmaceutyczne. Ale przecież przyczyna może być zdecydowanie prostsza, brak świadomości. A ta nie bierze się znikąd.

Tymczasem coraz powszechniejsza, jest świadomość, że to co jemy jest wyjaławiane po to, aby można było produkty przechowywać dłużej. Kefiry, jogurty w których mikroby zostały stłamszone mogą dłużej czekać na swoich nabywców. Podobnie z kupowanymi w sklepach kiszonymi ogórkami, kapustą. Ale nie dostarczają nam wtedy tych potrzebnych mikrobów, albo dostarczają ich niewiele. Dlatego potrzebne są proste sposoby uzupełniania tej flory i właśnie SCOBY na to pozwalają.

Wiedza praktyczna

Dla wielu osób brak tych badań naukowych nie jest problemem. Wszak cała ta współczesna nauka z zaawansowanym aparatem genetycznym, biochemicznym nie wprowadziła do medycyny żadnej nowej rośliny, która nie byłaby gdzieś tam już używana w leczeniu od setek lat. Ale to jest tylko jedna strona medalu. Zmieniamy nasze otoczenie, produkty rolnicze i tym samym nawet popularna żywność 50 lat temu była inna aniżeli teraz i tego typu badania, monitorowanie żywności jest potrzebne.

Drobna uwaga miast podsumowania

Na ogół przyjmujemy, że marynaty nie mają takiej wartości, jak produkty fermentacji, kiszonki. Ale w dużej mierze wynika to z tego, że używamy jałowego octu spirytusowego. Możemy jednak użyć do marynowania nastawu kombuczy, wystarczy nieco dłużej poczekać, aby otrzymać produkt marynowany, ale nie jałowy mikrobiologicznie.

>> Home