Znów o mikrobach

jjb

2021/12/19

Categories: żywność przeczytane Tags: mikrobiom kompost uprawa bakterie glebowe bakterie bakterie jelitowe

Table of Contents

Czasem w jednej książce …

znajdziemy większość informacji, które ciułaliśmy przez wiele lat. W moim przypadku tak było kilkakrotnie, ale ostatnie takie doświadczenie miałem z książką dr Anne Katharine Zschocke, która została wydana w Polsce w 2019 roku pod tytułem Bakterie jelitowe kluczem do zdrowia. Ponieważ warto, moim zdaniem, przeczytać tę książkę zamieszczam skan okładki — może komuś się rzuci w oczy w jakowejś księgarni. Okładka książki

Minął rok z okładem od przeczytania tej książki, na rynku polskim pojawiły się też inne pozycje autorki, a na jej niemieckojęzycznej stronie domowej można znaleźć sporo odniesień do artykułów, spotkań, etc.

Dlaczego warto

Dla mnie cenny jest kontekst i odwołania do literatury naukowej. Idzie mi o praktyczny kontekst, powiązania pewnych badań z obserwacjami, jakich możemy sami dokonać. Moje obserwacje dotyczące kompostu wskazywały na to, że przetworzony przez dżdżownicę kalifornijską kompost użyty w ogrodzie poprawia odporność roślin na choroby grzybowe. Np. róże mniej chorują na czarną plamistość liści. Ale ponieważ kompost był tworzony z odpadków kuchennych i liści — u mnie głównie magnolii oraz morwy, to co się zmieniło po wprowadzeniu do niego Kompostowca różowego. Wyjściowy skład był taki sam. Co się mogło zmienić, właściwie świat mikroorganizmów w tym kompoście.

Otóż te dżdżownica potrafią zmienić cały układ mikroorganizmów w kompoście. Pojawiają się w nim bakterie, których praktycznie nie spotykamy w otoczeniu, a spełniają w nim bardzo pożyteczną rolę. Kompostowiec różowy żyje średnio cztery razy dłużej, aniżeli inne dżdżownicy, a to oznacza, że jego układ odpornościowy radzi sobie znakomicie w trudnych warunkach — wilgoć, mnóstwo różnych patogenów, zanieczyszczenia… Wykorzystywane były w medycynie ludowej, teraz prowadzone są rozliczne badania, uzyskiwane patenty.

Książka napisana lekko

Są odwołania do źródeł, sugestie po co jeszcze warto sięgnąć, ale język jest bardzo przystępny, książkę da się czytać przy okazji, do poduszki. Nie czytałem innych przełożonych na język polski książek tej autorki. Znana jest z wykładów popularyzatorskich, uznawana za jedną z prekursorek stosowania Efektywnych Mikroorganizmów. W umieszczonym na jej stronie artykuliku dotyczącym EM-ów, w ostatnim akapicie możemy przeczytać:

Praktyczne zastosowanie Efektywnych Mikroorganizmów prowadzi do zdrowia we wszystkich obszarach życia. Przez pokojową współpracę ze światem drobnoustrojów w glebie, roślinach, zwierzętach, ludziach, wodzie i całym środowisku możemy działać leczniczo, rozwiązywać największe bieżące problemy i tym samym iść w pełną nadziei przyszłość

Brzmi górnolotnie, ale skoro sprawdza się w ogrodzie na poziomie wideł szerokozębnych to warto spróbować…

>> Home