Strony osobiste na uczelni

jjb

2013/12/08

Categories: informatyka Tags: HTML reklama security

Table of Contents

Reklama czy informacja

W artykule Rola wirtualnej rzeczywistości w reklamie merytorycznej, który ukazał się w 2011 roku opisaliśmy pewien problem:

Przygotowana trzy lata temu ankieta, w której dziekani bądź dyrektorzy instytutów mieliby wskazać szczególnie cenne w sensie matketingowym laboratoria, tak aby móc wykonać ich panoramy, nie spotkała się ze zrozumieniem, o entuzjazmie nie wspominając. Naszym zdaniem jest to konsekwencja niedoceniania roli tego typu informacji. Z reguły strony www prowadzone przez instytuty nie biorą pod uwagę potrzeb potencjalnych, ale niezdecydowanych kandydatów na studia – z reguły dostarczają tylko i wyłącznie informacji dotyczących warunków rekrutacji.

Patrząc na to od środka można było dostrzec pewien proces. Wpierw sporo pracowników zainteresowało się pewną nowością — możliwościami jakie dawał hypertekst i strony personalne. W instytutach funkcjonowały serwery, głównie NetWare, na których ludzie mieli pocztę, mogli budować własne strony osobiste — wystarczyło trochę chęci i determinacji.

Te strony miały różny charakter, mniej lub bardziej naukowy, ale ogólnie były co czytać. Jednak powoli serwisy www stawały się wizytówką instytucji, a to wymagało aktualizacji, pewnego uporządkowania. I tak powoli przeszliśmy od “personalnego chaosu” do oficjalnych wizytówek instytutów, zakładów, zespołów. A do takich stron trzeba dostarczyć aktualnych danych, publikacji, etc. Strony przestały się powoli kojarzyć z funkcją popularyzatorską, polemiczną, stały się elementem korporacyjnego formalizmu.

Mnie osobiście szkoda, że zniknęło wiele ciekawych informacji, stron zza których widać było konkretnego człowieka, jego pasję. W pewnym sensie czuję się trochę winny. Nie stworzyliśmy bowiem łatwej w użyciu platformy tworzenia i utrzymania takich stron. W dużej części zanikały one razem z likwidowaniem samodzielnych serwerów na poszczególnych wydziałach. Centralizacja systemów informatycznych wymaga uporządkowania, procedur… I w tym systemie różnorodność nie jest atutem. „Każdy klient może kupić samochód pomalowany na dowolny kolor, pod warunkiem, że będzie to czarny” — swoboda wyboru w ujęciu H. Forda nie każdemu odpowiada.

Problem techniczny jednak istnieje, o ile ludzie używali statycznych plików HTML to kwestie bezpieczeństwa nie były takie kluczowe, w momencie parcia na dynamiczne, oparte na PHP rozwiązania kwestia bezpieczeństwa stała się istotna. A ludzie niekoniecznie się na tym znali co prowadziło często do frustracji i rezygnacji z prowadzenia i utrzymania strony personalnej, czy nawet skompromitowanych serwerów.

>> Home