Zalety dworcowego antykwariatu

Podróże kształcą - to powiedzenie nabrało w moim przypadku konkretnych skojarzeń. Otóż zwyczajowo, kiedy jestem na Dworcu Głównym w Krakowie zaglądam do tunelu Magda, gdzie można kupić u bukinistów różne zapomniane książki. Z reguły szukam czegoś lekkiego do czytania w drodze, ponieważ tym razem wybierałem się do Warszawy więc wybrałem cieniutką książeczkę Edmunda Blair Bollesa na temat Syndromu Przewlekłego Zmęczenia (Chronic Fatique Syndrom) wydaną w 1992 roku przez Wydawnictwo Platan “Gdy stale czujesz sie zmęczony”, ISBN 83-85222-13-8.

Przeczytałem z przyjemnością książeczkę po czym zapytałem Mr Googla co sądzi na ten temat i i… nic, praktycznie przez te piętnaście lat niewiele się zmieniło. W dobie galopującego postępu medycyny taki stan jest czymś dziwnym. Ponieważ tylko jedna z hipotez opisanych w książce miała stosunkowo proste wyjaśnienie, oparłem swe poszukiwania na niej. Otóż ćwierć wieku temu pojawiła sie koncepcja, że takie efekty może spowodować przewlekłe zatrucie produktami rozkładu Candida albicans. Osobą, która mocno promowała te koncepcję była dr Carol Jesop, ale co ważniejsze stosowana przez nią metoda terapeutyczna miała dużą skuteczność.

Candida albicans na forach dyskusyjnych

Wygląda na to, że opracowaniem metodyki leczenia zajmują się chorzy - wypowiedzi lekarzy niewiele, a jeżeli już to bardzo ogólne. Przeważa koncepcja zmiany diety, drastyczne ograniczenie cukrów i środki izopatyczne firmy Sanum… Zacząłem się przyglądać naszym ziołom i tak na moje rozeznanie należałoby wziąć pod uwagę Lebiodkę pospolitą oraz Skrzyp polny. I tutaj natknąłem się na problem “botaniczny”. Na stronie http://www.vivanatura.nl/pl/Unknown.htm znalazłem informację o “cudownym dzikim oregano”, z którego amerykańska firma North American Herb & Spice przygotowuje niezwykle skuteczne olejki, a na stronie www.ppr.pl/dzial.php?id=2763 tekst “Lebiodka pospolita występuje w całej strefie umiarkowanej Eurazji. Została zawleczona do Ameryki Północnej, gdzie się zadomowiła.”

Dzikie oregano kontra lebiodka pospolita

No właśnie, czy nasze Origanum vulgare L., czyli lebiodka pospolita to odpowiednik cudownego dzikiego oregano? Sądząc po zawartości karwakrolu i tymolu tak, ale pewny nie jestem. Moje pszczoły latają na moje oregano, ale to nieomal udomowione pszczoły, ale widzę, że oblatywują je także dzikie pszczoły samotnice to może mam “dzikie oregano”…

Właśnie takie problemy pokazują dokładnie czego udało się uniknąć w homeopatii przez jednolitą metodologię produkcji środków i nazywania środków. Ale niestety ujawnia się tu u mnie Syndrom Przewlekłego Zmęczenia przekonywaniem — Medice, cura te ipso.