Wojna medialna?

Od pewnego czasu po ukazaniu się danych wskazujących duże wydatki obywateli na homeopatię (w ośmiu najbogatszych krajach) widać nasiloną kampanię medialną przeciwko tej terapii. Na ogół w osi argumentacji znajduje się artykuł Lancet. 2005 Aug 27-Sep 2;366(9487):691-2, w którym główna konkluzja brzmi, że skuteczność środków homeopatycznych nie jest większa aniżeli placebo.

Po wielu przymiarkach zabrałem się do tego artykułu i jako sympatyk homeopatii mogę już spać spokojnie. Artykuł ten niczego nie wyjaśnia, a raczej wymaga bardzo wielu wyjaśnień. Po pierwsze jest nieaktualny bo nie uwzględnia żadnych istotnych badań z ostatnich pięciu lat. W nauce to szmat czasu. Z badanych 110 środków autorzy uwzględnili 8 wybierając je na zasadzie znanej tylko autorom. Wnioski wydają się potwierdzać założenia, a cała procedura analizy nie uwzględnia metodologii homeopatycznej. Ten ostatni fakt jest zarzutem kardynalnym, jego niespełnienie oznacza brak związku badań z homeopatią i nie można wtedy wnioskować, że wykazano skuteczność czy brak skuteczności terapii homeopatycznej. Jedyny prawomocny wniosek jaki można wyciągnąć to stwierdzenie, że środki homeopatyczne przydzielane bez anamnezy homeopatycznej mają efekt nie wyższy aniżeli placebo. Tyle tylko, że żaden homeopata nie dopiera środka bez wywiadu, nawet jeżeli jest to kontynuacja leczenia.

Autorzy zakładają, że przydział do grup wystarczy zrobić na podstawie określenia jednostki chorobowej, ale w homeopatii to zbyt grube określenie bo na podstawie samego określenia jednostki chorobowej bardzo sporadycznie da się dobrać środek. Potrzebne są dodatkowe informacje. Innymi słowy ta sama jednostka chorobowa w przypadku różnych osób wymaga stosowania innych środków i tymi danymi autorzy metaanalizy praktycznie nie dysponowali.

Prawdę pisząc nie wiem dlaczego nie robi się badań, które miałyby szansę sfalsyfikować homeopatię. Metodologicznie jest to możliwe w przypadku wystąpienia epidemii choroby manifestującej się charakterystycznymi objawami, tak, aby łatwo było dobrać środki homeopatyczne zgodnie z materia medica i posiadać w miarę liczną grupę kontrolną. Taką szansę daje np. epidemia cholery. Grupą kontrolną mogłyby być osoby leczone konwencjonalnie, aby nie narażać ludzi. Tyle tylko, że takie niekontrolowane badania miały wielokrotnie miejsce w obszarach epidemii i nie zanotowano istotnej różnicy w skuteczności, natomiast zanotowano istotną różnicę w kosztach leczenia, nie muszę pisać na korzyść jakiej metody…

Wracając jednak do tego artykułu… zanosi się na drobny skandal o podłożu ekonomicznym. Szczegóły można znaleźć tu…